sobota, 17 lipca 2010

17.07.2010r. - Bunkier Chebzie



Bunkier Chebzie by Alexor - wejście do bunkra... takie dość zbunkrowane ;P najpierw przetrzepaliśmy wiele pokrzyw i krzaków nim trafiliśmy na te właściwe ;-) od których to do teraz szczypią mnie nogi, oby fakt pozytywnego działania na reumatyzm był rzeczywiście faktem... ;] Poparzeni i w 1/3 zmaraszeni od wyciągania kesza (patrz Bogdan), po którym chodziły stonogi i pająki, zrezygnowaliśmy z dalszych poszukiwań, do czego przyczyniło się także to, że późna godzina była i jakoś chmurami się zaniosło, a do domu jeszcze kawałek był.




Waypoint: OP1FC0

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz