czwartek, 19 sierpnia 2010

19.08.2010r. - Geohotel Krupówki





Geohotel Krupówki by wallson - setny kesz. Kordy zaprowadziły nas do kawiarni, ale osoba za ladą wyglądała średnio na barmana, więc poszliśmy w bok i były schody, do góry, chwila zwątpienia, bo drzwi otwarte i brak klamki do naciśnięcia, ale poszliśmy. I Bogdan podbija do barmana, a ten zdziwiony, że nic takiego tam nie ma. I problem, bo nie wiadomo co dalej, wypić piwo i szukać dalej? Ale była jeszcze barmanka, no to po krótkim namyśle, po sprawdzeniu w internecie wpisów podbiłam ponownie, tym razem do obojga z nich i barmanka "- skrzynka? no oczywiście że jest" :) i tak o to zdobyliśmy najdroższą jak dotąd, bo obkupioną piwem, skrzynkę :) pełną krecików, jednym się wymieniliśmy.


Waypoint: OP2A7C

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz